Wiersze Adam Mickiewicz

do B... Z... do DD do Laury do m do niemna dobranoc dzień dobry inwokacja król chory i lisy lis i kozioł mowię z sobą niepewność oda do młodości osieł i pies pchła i rabin pierwiosnek pieśń filaretów przyjaciele rezygnacja romantyczność rozmowa rozum i wiara świtezianka tchórz na wyborach trójka koni widzenie z petrarki żaby i ich króle zając i żaba żal rozrzutnika ziemia miejska żona uparta

Wiersz: Do Niemna - Adam Mickiewicz

Do Niemna

Niemnie, domowa rzeko moja! gdzie są wody,
Które niegdyś czerpałem w niemowlęce dłonie,
Na których potem w dzikie pływałem ustronie,
Sercu niespokojnemu szukając ochłody?

Tu Laura, patrząc z chlubą na cień swej urody,
Lubiła włos zaplatać i zakwiecać skronie,
Tu obraz jej malowny w srebrnej fali łonie
Łzami nieraz mąciłem, zapaleniec młody.

Niemnie, domowa rzeko. gdzież są tamte zdroje,
A z nimi tyle szczęścia, nadziei tak wiele?
Kędy jest miłe latek dziecinnych wesele?

Gdzie milsze burzliwego wieku niepokoje?
Kędy jest Laura moja, gdzie są przyjaciele?
Wszystko przeszło, a czemuż nie przejdą łzy moje!