Wiersze Adam Mickiewicz

do B... Z... do DD do Laury do m do niemna dobranoc dzień dobry inwokacja król chory i lisy lis i kozioł mowię z sobą niepewność oda do młodości osieł i pies pchła i rabin pierwiosnek pieśń filaretów przyjaciele rezygnacja romantyczność rozmowa rozum i wiara świtezianka tchórz na wyborach trójka koni widzenie z petrarki żaby i ich króle zając i żaba żal rozrzutnika ziemia miejska żona uparta

Wiersz: Rozmowa - Adam Mickiewicz

Rozmowa

Kochanko moja! na co nam rozmowa?
Czemu chcąc z tobą uczucia podzielać,
Nie mogę duszy prosto w duszę przelać?
Za co ją trzeba rozdrabiać na słowa,
Które nim słuch twój i serce dościgną,
W ustach wietrzeją, na powietrzu stygną?

Kocham, ach! kocham, po sto razy wołam,
A ty się smucisz i zaczynasz gniewać,
Że ja kochania mojego nie zdołam
Dosyć wymówić, wyrazić, wyśpiewać;
I jak w letargu, nie widzę sposobu
Wydać znak życia, bym uniknął grobu.

Strudziłem usta daremnym użyciem,
Teraz je z twymi chcę stopić ustami,
I chcę rozmawiać tylko serca biciem,
I westchnieniami, i całowaniami;
I tak rozmawiać godziny, dni, lata,
Do końca świata i po końcu świata.